Mateusz: Od kiedy
zacząłeś swoją przygodę ze sportem? 
Adam Okniński:
Swoją przygodę ze sportami walki zacząłem jako nastolatek, miałem
bodajże 14 lat. Pierwsze treningi to Muay Thai i BJJ. 
Mateusz:Kiedy
stoczyłeś swoją pierwszą walkę w MMA i jakie wiążesz z nią
wspomnienia?
Adam:
Moją pierwszą zawodową walkę stoczyłem w pażdzierniku2012 roku,
moim przeciwnikiem był  Janusz Dylewski. Pamiętam, że ciążyła
na mnie duża presja, nie było innej opcji niż zwycięstwo.
Wcześniej stoczyłem 25 walk amatorskich w MMA.
Mateusz:
Które z dotychczasowych osiągnięć w MMA cieszy Cię najbardziej? 
Adam:
Myślę, że jeszcze wszystko przede mną, lecz bardzo duża
satysfakcje sprawiło mi zwycięstwo nad dobrym i doświadczonym
Rafałem Zawadzkim.
Mateusz:
Czy wspominasz jakieś dobre historie z dotychczasowej kariery, które
zapadły Ci w pamięć?
Adam:
Po każdej wygranej walce wspominam dobre historie hehe. 
Mateusz:
Czy są jacyś konkretni zawodnicy, z którymi chcesz się zmierzyć?
Adam:
Chciałbym rewanżu z Łukaszem Klingerem, ale myślę że potrzebuje
trochę czasu żeby się wzmocnić zarówno fizycznie, jak i
psychicznie, muszę wygrać 2 lub 3 walki i dopiero wtedy mogę
myśleć o tym pojedynku.
Mateusz: Do
jakiego celu dążysz w MMA?
Adam: Moim
celem i marzeniem związanym z MMA jest wystąpić kiedyś w
oktagonie UFC. Tam walczą najlepsi zawodnicy w tej dyscyplinie, więc
dążę do tego poziomu.
Mateusz: Czy
jest jakiś zawodnik, który jest Twoim idolem? 
Adam: Bardzo
lubię oglądać walki Mauricio Shoguna Rua, jego styl jest bardzo
widowiskowy. Drugim zawodnikiem którego bardzo szanuje jest Cain
Velasquez. Można powiedzieć że to moi ulubieni zawodnicy i idole w
świecie MMA.
Mateusz:
Jaka jest Twoja ulubiona organizacja MMA?
Adam:
Moja ulubiona organizacją jest, tu pewnie nikogo nie zaskoczę, UFC.
Na polskim rynku
jest
to PLMMA,  ponieważ daje szanse młodym i ambitnym zawodnikom wejść
w profesjonalne MMA.
 

 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz